Ostatnia aktualizacja 23 czerwca 2023 r. Przez Fumipety
Psi towarzysze w przestrzeni publicznej: debata na temat psów w sklepach i restauracjach
Miasto przyjazne psom: Brookline i jego psi mieszkańcy
W słoneczny dzień w przyjaznej psom społeczności Brookline, lokalna mieszkanka Kristen Ricky w towarzystwie swojej futrzastej towarzyszki Stelli rozważa zakup wystawy. „Była w kilku [sklepach]. The Booksmith, TJ Maxx na końcu ulicy” — opowiada Kristen.
W Bostonie, mieście znanym z psów, psy są mile widziane na tarasach restauracji na świeżym powietrzu i w ogródkach piwnych, chociaż nie wolno im wchodzić do środka. Tendencja ta powtarza się w innych gminach, ale czy jest to zgodne z prawem?
Poruszanie się po krajobrazie prawnym: polityka państwa i psy w biznesie
Nasze poszukiwania jasności doprowadziły nas do ustawodawstwa stanowego. Obecnie jedynym obowiązującym zastrzeżeniem jest ochrona zwierząt przewodników. Decyzja o dopuszczaniu psów do placówek innych niż restauracje należy do kompetencji gmin i poszczególnych przedsiębiorców.
Polityka Bostonu wyraźnie zezwala na przebywanie w obiektach wyłącznie psom-przewodnikom, z wyłączeniem zwierząt wspierających emocjonalnie i zwierząt domowych. Zasada nie jest całkowicie czarno-biała, a psy służbowe nie muszą mieć licencji ani nosić kamizelki, co utrudnia ich identyfikację.
Szara strefa: identyfikacja psów przewodników i ustalanie zasad
Polityka wskazuje, że pracownicy muszą ufać twierdzeniom osoby o konieczności posiadania zwierzęcia ze względu na niepełnosprawność i jego wyszkolonych zadań. Ta niejednoznaczność oznacza, że jeśli firma jest obojętna, można przemycić do niej swojego zwierzaka. Ale czy to właściwe?
Przestrzeganie granic: waży behawiorysta weterynaryjny
„Ważne jest, aby właściciele psów zabierający psy do miejsc publicznych szanowali również granice innych ludzi. Nie każdy chce być blisko psów” – radzi dr Stephanie Borns-Weil, behawiorystka weterynaryjna i adiunkt kliniczny w Cummings School of Veterinary Medicine na Uniwersytecie Tufts.
Dr Borns-Weil podkreśla potrzebę obserwowania naszych zwierząt domowych pod kątem oznak dyskomfortu w miejscach publicznych. Zrelaksowane psy mają neutralne uszy, miękką twarz i luźną postawę, podczas gdy zestresowane psy mogą mieć zmarszczone brwi, napięte twarze i zgarbioną postawę ciała.
Zrozumieć swojego psa: czytanie znaków
Psy są bardzo dostrojone do otoczenia, często wychwytując zapachy niezauważalne dla ludzi. „Będą o wiele, wiele bardziej dostrojeni do zapachu niż my. Będą wychwytywać środowisko węchowe, którego my nie zauważamy” – mówi dr Borns-Weil.
Dla entuzjastów psów, którzy spotykają psy w miejscach publicznych, dr Borns-Weil radzi omijać zwierzę szerokim łukiem. Dalej zapewnia: „Mniej martwię się przebywaniem w pobliżu psa niż uściskiem dłoni przypadkowej osoby w sprawie przeniesienia zarazy”.
Końcowe przemyślenia: poruszanie się po przestrzeni publicznej z psami
Podsumowując, zrozumienie lokalnych i biznesowych zasad dotyczących psów w miejscach publicznych jest kluczowe. Poza tym, bycie rozważnym i szanującym poziom komfortu innych ludzi, tak jak Stella, jest złotą zasadą, której należy przestrzegać.
Ten artykuł jest oparty na doniesieniu prasowym z CBS Boston
https://www.cbsnews.com/boston/news/question-everything-dogs-allowed-stores-restaurants/